PanSamochodzik.jky.pl

Strona o Panie Samochodziku

Pan Samochodzik - strona o

12

Pan Samochodzik i Nieśmiertelny
(w starszych wydaniach: "Człowiek z UFO")

Czytelników przyzwyczajonych do realizmu przygód pana Tomasza z pewnością zaskoczy ten tom, pełen zjawisk paranormalnych, halucynacji, wizji, zjawisk związanych z lewitacją i telepatią. Jest to zdecydowanie książka jedyna w swoim rodzaju, w której nasz brylantowy i czysty jak łza bohater rozmawia z psem (!), staje się niewidzialny (!!) i ... handluje narkotykami (!!!).

Akcja książki rozpoczyna się w stolicy Kolumbii - Bogocie, gdzie Pan Samochodzik wraz ze swym przełożonym - dyrektorem Marczakiem uczestniczy w Międzynarodowym Zjeździe Muzealników, poświęconym sprawie zabezpieczenia zbiorów muzealnych. Zjazd kończy się kompromitacją - w czasie jego trwania obrabowane zostaje Muzeum Złota w Bogocie. Do rozwikłania tej sprawy i odnalezienia zbiorów skierowany zostaje nie kto inny, tylko nasz niezastąpiony Pan Samochodzik.

Na drodze Pana Samochodzika rychło zjawia się tajemniczy Ralf Dawson - oficjalnie znerwicowany, zamożny Anglik, mniej oficjalnie - "człowiek z UFO", a właściwie wysłannik Przyszłości, który ma do spełnienia tajną misję od której zależą losy przyszłych pokoleń. To właśnie za sprawą Dawsona, rozpoczyna się seria przeróżnych zjawisk paranormalnych - od latania poczynając na porozumiewaniu się na odległość kończąc.

Zdziwienie budzą także okoliczności w których Tomasz tropi złodziei skarbów - zostaje on ni stąd ni zowąd pozostawiony przez swego przełożonego sam, bez wsparcia , bez znajomości języka i terenu z niewielką sumą pieniędzy i z niewiele wartym pełnomocnictwem. Taka niefrasobliwość ze strony przełożonych musi budzić pewne wątpliwości.

Sceneria w której rozgrywa się akcja "Nieśmiertelnego" zasadniczo odbiega od tej, do której przyzwyczaił nas Nienacki. Zamiast mazurskich jezior czy ostępów leśnych mamy tu opisy krajobrazów Ameryki Południowej - amazońskiej dżungli, budowli starożytnych Indian, masywu górskiego Sierra Nevada czy wysp Morza Karaibskiego. Sugestywne, dokładne opisy sugerują, że Nienacki odwiedził te tereny osobiście (choć nie jestem tego pewien).


Recenzja pochodzi ze strony http://pansamochodzik1.republika.pl